BIP

“Cóż piękniejszego nad niebo, które przecież ogarnia wszystko co piękne”

- Mikołaj Kopernik
← powrót
Dodano: 18 maja 2020 r.

 

Zapraszam na początku do porannej rozgrzewki, po niej możecie

dla utrwalenie posłuchać piosenki z poniedziałku.

Słuchaj i proszę wykonać ćwiczenia:

https://www.youtube.com/watch?v=fKECl8F-rCY

Może wybierzecie się do biblioteki po jakąś ciekawą książkę?

Zapraszam też do posłuchania Opowieści ruchowej- czyta i

pokazuje ruchy mama albo tata albo inna osoba dorosła z rodziny:

Chusta można ze starego prześcieradła zrobić wyciąć koło podzielić na części

i pomalować farbami, dziecko może albo rodzic sam.

Natalia Łasocha

Rodzinny spacer

Rodzina wybrała się na długi spacer. Rodzice zdecydowali, że wszyscy pojadą rowerami (dzieci kładą się na plecach i unoszą nogi). Droga prowadziła pod górę, więc na początku było bardzo ciężko (powoli poruszają uniesionymi nogami, wykonując „rowerki”). Ale za górką pojawił się łagodny zjazd i rowery przyspieszyły (kręcą coraz szybciej). Gdy dojechali na skraj lasu, zsiedli z rowerów i w dalszą drogę wybrali się pieszo. Dzieci biegły, zachwycone leśną ścieżką (biegają po obwodzie koła). Ale najmłodszy brat nagle się rozpłakał (zatrzymują się i stają w rozkroku). Rodzeństwo zaczęło więc go rozśmieszać, robiąc zabawne „a kuku” (wykonują skłony do przodu). Jakież było zdziwienie, gdy w pewnym momencie na ścieżce pojawiły się przewrócone kłody drzew. Trzeba było przejść pod nimi (pełzają po dywanie). A potem przeskoczyć przez niewielki strumyk (skaczą obunóż do przodu). Ścieżka bardzo się zwęziła (idą, stawiając stopę za stopą). Mama powiedziała, że słychać dzięcioła. Wszyscy więc przystanęli i nasłuchiwali to z jednej, to z drugiej strony (stają w rozkroku i robią skręty tułowia). W pewnym momencie las się skończył. Pojawiła się łąka. Trawy były już naprawdę wysokie, więc trzeba było podnosić wysoko nogi (spacerują po kole, wysoko unosząc kolana). Na skraju łąki dzieci oznajmiły, że czas na odpoczynek. Wszyscy więc rozłożyli koc i usiedli( osoba prowadząca kładzie na środku zwiniętą chustę, a dzieci chwytają jej brzeg stopami i rozsuwają na boki; gdy chusta zostanie rozłożona, siadają).

Nagle wszyscy zaczęli się wiercić (wstają). Ojej! Nogi obsiadły jakieś robaczki, łaskocząc wszystkich po kolei (potrząsają raz jedną, raz drugą nogą). Zaraz potem na niebie pojawiły się chmury i pierwsze krople spadły na ziemię. To był znak, że najwyższa pora wracać (wszyscy wchodzą pod chustę i poruszają się po sali). Rodzina, choć zmęczona, wróciła bardzo zadowolona (rozkładają ponownie chustę i leżą na niej przez chwilę).

lub :

https://www.youtube.com/watch?v=qA9hMjMw5M4

Proponuje wykonać okładkę na ulubioną książkę dziecka,

można skleić np. kartki od bloku dziecko pomaga uciąć nożyczkami taśmę,

lub:

https://www.youtube.com/watch?v=q-FjgdQk5yc

albo folią bąbelkową😊