Witam, oto materiały katechetyczne na ten piątek 🙂
1) Opowiadanie:
Ciocia Sabina miała najwspanialsze pomysły i potrafiła zorganizować najbardziej pasjonujące zabawy. Dlatego jej przyjazd zawsze był dla Agatki, Patrycji i Franka czasem, radości i wspólnych zabaw. Tym razem, korzystając ze słonecznej, chociaż wietrznej pogody, ciocia wzięła swych siostrzeńców do ogrodu i zapowiedziała, że dzisiaj będą
„biegi z przeszkodami”. Najpierw rozłożyła na trawie szeroki koc, a obok postawiła koszyk.
– Tutaj nie wolno zaglądać – ostrzegła, a następnie zaczęła wyjaśniać zasady zabawy. Ustawcie się w drugim końcu ogrodu i na mój znak rozpoczniecie bieg w kierunku koca. Ale uwaga, na waszej drodze będą rozstawione przeszkody i trzeba je ominąć. Proponuję, aby pierwszy bieg był biegiem do przedszkola. Koc będzie metą, czyli przedszkolem. A teraz ustawimy przeszkody. Ten rząd piłek oznacza jezioro. Trzeba je okrążyć, aby nie wpaść do wody. Drugą przeszkodą będą rozciągnięte skakanki – czyli niebezpieczne skrzyżowanie ulic, które musicie ominąć. Kto pierwszy „wyląduje” na kocu, czyli dotrze do przedszkola, otrzyma nagrodę niespodziankę .
Uwaga! Zaczynamy!
Głośne wybuchy śmiechu i okrzyki emocji towarzyszyły całej zabawie. Był bieg do przedszkola, potem do sklepu, do kina, do pociągu, a nawet
do lodziarni.
– No to chyba kończymy już tę zabawę – oznajmiła ciocia.
– Nie! Nie! Jeszcze raz! – zaprotestowały dzieci.
– No dobrze! Ostatnie zawody. Co tym razem będzie waszą „metą”?
– Może nią być… – zaczął Franek, ale zabrakło mu pomysłu.
Szybko wyręczyła go Patrycja, proponując:
– Biegnijmy do nieba!
– Świetnie! To będzie najważniejszy bieg. Zaraz ustawimy przeszkody.
Pierwszą przeszkodą będą pokusy do złego.
Ciocia ustawiła rząd piłek.
– Uwaga, żeby nie wpaść w pokusy. Najlepiej ominąć je z daleka. Drugą przeszkodą będą wady, takie jak lenistwo, łakomstwo albo zazdrość. A ostatnia przeszkoda – to złe namowy kolegów i koleżanek: na przykład, żeby rozmawiać i przeszkadzać na zajęciach. Złe namowy też trzeba ominąć, aby zdobyć niebo. Uwaga, zaczynamy!
Dzieci biegły z piskiem i okrzykami radości, a po pokonaniu przeszkód jedno po drugim lądowało na kocu i miękkiej trawie.
– Moje gratulacje! Wszyscy zdobyli metę, więc wszyscy otrzymają nagrodę specjalną.
Ciocia wyciągnęła z kosza kanapki, ciastka, napoje i owoce, a dzieci powitały tę niespodziankę okrzykiem radości.
– O rety! Prawdziwa uczta niebieska! – westchnął Franek, sięgając po kanapkę.
– Ten ostatni bieg był trudny, bo byłam już zmęczona – przyznała Agatka – I zgadnijcie, czemu udało mi się dobiec? Pomógł mi wiatr.
Wiał tak mocno, że było mi lżej biec.
– Rzeczywiście – przyznała ciocia. – Wiatr wiał wam w plecy i pomagał w biegu. A wiecie, że w naszej drodze do nieba też towarzyszy nam taki „wiatr”?
– Ciociu, jaki to wiatr? – zainteresowały się dzieci, ze smakiem pałaszując kolejne kanapki.
– To Duch Święty. On nam pomaga biec do nieba.
– O, przypominam sobie coś! – wykrzyknęła Patrycja.
– Ksiądz Jerzy mówił na katechezie, że Duch Święty zstąpił na Apostołów w postaci ognistych języków i gwałtownego wiatru.
Wszyscy słyszeli jakby szum z nieba.
– Dobrze mieć takiego „Pomocnika”, zwłaszcza gdy samemu nie ma się już siły – przyznała Agatka.
– Właśnie, trzeba więc codziennie prosić, aby Duch Święty był z nami – podsumowała ciocia.
2) Piosenki:
– „O Stworzycielu, Duchu przyjdź” – https://www.youtube.com/watch?v=UX1-k18dRWI
– „Duchu Święty, przyjdź” – https://www.youtube.com/watch?v=KDPsgIxr8qI
– „Olej do głowy” – https://www.youtube.com/watch?v=d4Up_aE82cI
3) Zesłanie Ducha Świętego – filmik
https://www.youtube.com/watch?v=xqh5RBysD_I
4) Puzzle – Zesłanie Ducha Świętego
https://puzzlefactory.pl/pl/puzzle/graj/ludzie/241902-zes%C5%82anie-ducha-%C5%9Bwi%C4%99tego-cl-5
5) Kolorowanka – Zesłanie Ducha Świętego
https://www.jakoloruje.pl/swieta-wielkanocne-4.htm
6) Zesłanie Ducha Świętego – teleturniej
https://wordwall.net/pl/resource/2560801/religia/zes%c5%82anie-ducha-%c5%9bwi%c4%99tego
7) Symbole Ducha Świętego
https://wordwall.net/pl/resource/2680997/religia/symbole-ducha-%c5%9bwi%c4%99tego
Pozdrawiam serdecznie
Pani Ewa