Dzień dobry kochane dzieci, przez ostatnie dni świeciło piękne słońce, mam nadzieję , że niektórzy z Was chociaż w ogródku mogą zażyć świeżego powietrza, albo na balkonie.
Znajdźcie sobie trochę miejsca w pokoju, załóżcie sportowe spodnie i bluzkę z krótkim rękawem i zapraszam do gimnastyki:
https://www.youtube.com/watch?v=Zg7pCZOtMXo
Wykonujemy ćwiczenia, o których mowa w piosence. Dobrze, gdyby rodzic albo ,ktoś z rodziny ćwiczył razem z dzieckiem.
Wczoraj dowiedzieliście się co można włożyć do wielkanocnego koszyczka. Dzisiaj dla przypomnienia i utrwalenia zapraszam do rozwiązania zagadek
ZGADNIJ O CZYM MOWA
Wyrośnięta pani,
lukrem jest polana
na świątecznym stole
pyszni się od rana. ( babka)
Potulne zwierzątko
z masła ulepione,
małą chorągiewką
wdzięcznie ozdobione. ( baranek)
Znajdziesz go w ogródku
lub czasem można go
kupić na bazarku
ma owalne, zielone listki. ( bukszpan)
Wydobywa się ją z ziemi
lecz kupuje w sklepie.
Gdy ją dodasz do potrawy
to smakuje lepiej
W Morzu Bałtyckim
jest też rozpuszczona. ( sól)
Symbol dostatku, bogactwa,
pieczona albo wędzona,
czasem dobrze doprawiona
u rzeźnika można ją kupić,
i zjeść na kanapce. ( wędlina, szynka)
Czarne, ostre kuleczki
mogą być oczkami
wielkanocnego baranka. ( pieprz)
Białe warzywo,
bardzo ostre
można je utrzeć
I jeść z białą kiełbasą albo dodać do żurku. ( chrzan)
Robi się z nich pisanki, kraszanki,
to symbol nowego życia, odrodzenia
Znajdziesz je w koszyku bez wątpienia. ( jajka)
Powstaje z mąki pszennej,
orkiszowej lub żytniej
mleka, drożdży oleju i soli.
Jest symbolem ciała Chrystusa. ( chleb)
Następnie otwórzcie książki na stronie 32, a jeśli ktoś nie ma to może narysować sam kredkami albo pisakami wymyślony przez siebie koszyk lub rodzic może wydrukować szablon.
Proponuje kartkę A3 albo A4 lub tekturka od pudełka po butach , papier śniadaniowy lub kalka, ołówek. Dziecko może ozdobić skrawkami kolorowego papieru, albo wykleić skrawkami papierowej serwetki w wiosenne lub wielkanocne wzorki.
Propozycja nr 1
https://przedszkolankowo.pl/wp-content/uploads/2018/03/Koszyk-1.pdf
Propozycja nr 2:
https://www.youtube.com/watch?v=bcq6AhQMqcQ
Zapraszam do obejrzenia prezentacji o zwyczajach wielkanocnych w innych krajach.
Rodzic czyta, a dziecko uważnie słucha.
https://drive.google.com/file/d/1AKWNMi1eqADKsMY7WyoOK2hDW_ZrljoX/view
Popołudniowe opowieści
autor tekstu: Małgorzata Wiśniewska- Koszela
Cykl „ Inteligencja emocjonalna”
Można usiąść na dywanie, wziąć dziecko na kolana i przeczytać:
CIERPLIWOŚĆ
– Joasiu, na święta przyjadą do nas: ciocia Renia, wujek Heniek I Martynka- zakomunikowała w środę mama.
No i przyjechali rano w Wielki Piątek.
– Jaka to Joasia jest duża!- zachwyca się ciocia.
„ Nic dziwnego, mam w końcu 11- ście lat”- myśli Joasia i oddaje pocałunek cioci.
– A Martynka, jaka śliczna- odwzajemnia zachwyt mama. Pięcioletnia dziewczynka uśmiecha się niepewnie i skubie spódniczkę.
Powitanie, śniadanie, wesołe rozmowy, a potem…
– Joasiu, wyjdź z Martynką na spacer, bo mamy dużo pracy- stwierdza mama, a ciocia kiwa głową na zgodę.
Joasia bierze kuzynkę za rękę i wychodzą na podwórko. Po nocnym deszczu lśnią spore kałuże.
– Mogę pobiegać?- pyta Martynka
– A biegaj sobie- pozwala Joasia i puszcza jej małą rączkę.
Martynka biega jak szalona pomiędzy ławkami, w pewnym momencie potyka się i wpada w największą i najbardziej błotnistą kałużę. Joasia podchodzi do niej wystraszona i zła.
– Buuu!- mała płacze, cała wybrudzona błotem.
Joasia bierze ją znowu za rękę, ciągnie do mieszkania i już od progu przerażona krzyczy:
– Mamo ciociu, Martynka wywróciła się, jest brudna!
Obie kobiety wchodzą do przedpokoju.
– To nic- mówi ciocia.- Zaraz zrobimy z tym porządek.
Pochyla się nad córeczką, i mówi: Chodź do łazienki umyjemy twarz.
Po chwili czysta i zadowolona Martynka pojawia się w kuchni. Joasia wkłada właśnie jajka do garnka. Na stole stoi cały pojemnik z jajkami przeznaczony na pisanki.
– Zaraz ci pomogę- mówi beztrosko mała do kuzynki chwyta pierwsze z brzegu jajko.
Pac! Jajko ląduje na podłodze.
– Ojej…- Martynka tylko tyle z siebie wydobywa.
– Joasiu, weź papierowy ręcznik i zbierz to- mówi spokojnie mama.
Joasia ze złością i obrzydzeniem wykonuje polecenie.
– Co za ohyda- mruczy pod nosem
– Nie denerwuj się, jak byłaś mała, też często ci coś nie wychodziło. Marynka dopiero się uczy. Myślę, że sporo może się od ciebie nauczyć- tłumaczy mama i patrzy z uśmiechem na córkę.
Słowa te dodają Joasi dużo otuchy. Dopiero teraz uważnie przygląda się kuzynce.
„ Mała dziewczynka, chyba trochę do mnie podobna”- myśli.
Jajka już ugotowane na twardo, ostudzone, ufarbowane. Pora ozdobić je ślicznymi naklejkami.
Obie dziewczynki siadają zgodnie i zabierają do pracy.
– Asiu, nie mogę sobie poradzić, pomóż- prosi mała. Naklejki ślizgają się jej w rączkach.
– Przytrzymam ci , oderwiesz papierek, powoli. O, jak ładnie się udało. A teraz nałożymy naklejkę na jajko- mówi spokojnie Asia i pomaga kuzynce wykonywać nie łatwe czynności.
W tym momencie do pokoju wchodzą wszyscy dorośli.
– Sama je zrobiłaś?- pytają Martynkę, podziwiając pisanki.
– To Asia mnie nauczyła- odpowiada z ożywieniem i rzuca się na szyję starszej kuzynce.
To były prawdziwe wesołe święta. Nikomu nie zepsuło humoru, to że Martynka kichnęła w sito z cukrem pudrem i spora część uniosła się powietrze, ani to, że poplamiła odświętną sukienkę, ani jeszcze wiele innych drobnych przygód, które stworzyły niepowtarzalny urok tych dni.
Po przeczytaniu warto zapytać dziecko, czy może chciałoby zrobić jakiś upominek może dla koleżanki lub kolegi z grupy, który będzie mogło podarować po powrocie do przedszkola, albo dla młodszego lub starszego rodzeństwa.
„ Jajko na łyżce”
Na jednym końcu pokoju przyklejamy kawałek taśmy klejącej (dziecko może trzymać dorosły ucina) albo rozkładamy sznurek – to linia startu.
Przy linii kładziemy duże łyżki tyle ile osób bierze udział w zabawie.
Na drugim końcu pokoju ustawiamy koszyczek albo innym pojemnik (np. miseczka plastikowa). Dzieci próbują przenieść jajko na łyżce poruszając się wśród wyznaczonej trasy i wrócić na koniec. Jajko najlepiej ugotowane na twardo albo wykorzystać styropianowe.
Życzę miłej zabawy – Pani Monika