Witam, przesyłam kolejne materiały katechetyczne 🙂
1) Opowiadanie (Niedziela Palmowa)
Zaraz po powrocie z kościoła Kasia zaczęła przeglądać swoją ulubioną książkę, „Biblię dla najmłodszych”. W chwilę później, weszła do kuchni.
– Mamo, zobacz, o tu – wskazała na rysunek w książce. Mama pochyliła się nad rysunkiem.
– To jest właśnie wydarzenie, którego pamiątkę obchodzimy dzisiaj.
– Tak – Kasia kiwnęła głową – Ale, mamo, popatrz na Pana Jezusa.
– Siedzi na osiołku, a ludzie ścielą przed Nim swe płaszcze i rzucają gałązki palmowe wyjaśniła mama.
– No tak, ale Pan Jezus jest smutny. Dlaczego? Przecież On powinien się cieszyć, że ludzie witają Go jak króla.
– Ach, o to ci chodzi – mama odłożyła łyżkę, którą mieszała sałatkę – Pan Jezus jest smutny, bo… On widział dalej.
– Co to znaczy: „widział dalej”?
– Pan Jezus wiedział, że za kilka dni rozpocznie się dla Niego czas cierpienia, a ci ludzie, którzy teraz wiwatują na Jego cześć, odrzucą Go. Kasia zamyśliła się.
– Wobec tego – powiedziała po chwili milczenia – ci ludzie byli niedobrzy.
– A mnie się wydaje, że oni byli tacy sami, jak my. Chcieli być dobrzy, ale wiele razy im się nie udawało i popełniali zło. Tak, jak i nam wiele razy nie udaje się być dobrymi. O, choćby i dzisiaj – mama spojrzała uważnie na Kasię.
– Byliśmy razem na Mszy św. Tak, jak inne dzieci, ty też miałaś palmę, prawda?
– Tak – zgodziła się Kasia. – A potem szliśmy w procesji. I ja śpiewałam bardzo głośno „HOSANNA, KRÓLOWI IZRAELA”!
– Tak, wyznawałaś, że Pan Jezus jest naszym Królem. A pamiętasz, co wydarzyło się po wyjściu z kościoła?
– O rety! – Kasia przypomniała sobie, że przez całą drogę, kłóciła się ze swoją starszą siostrą, Beatką, chociaż zupełnie nie miała racji.
– No widzisz! Tak to już z nami jest – śpiewamy, że Pan Jezus jest Królem, a zaraz potem sprawiamy Mu przykrość.
– I wtedy Pan Jezus jest smutny – przejęła się Kasia.
– Ale zawsze możemy Go pocieszyć.
– Chyba nawet wiem, jak to zrobić – powiedziała cicho dziewczynka i pobiegła do pokoju Beatki, aby ją przeprosić…
2) Kilka zagadek 🙂
– Rzec można: to zwierzak najszczęśliwszy w świecie, bo Pana Jezusa nosił na swym grzbiecie –
– Stroi się tylko na jedną niedzielę. Pod Jezusowe nogi się ściele
– Jeszcze milczy i czeka w napięciu i w ciszy. Wnet się rozkołysze i każdy usłyszy donośne dzwonienie, radosne śpiewanie. Pan Jezus zwyciężył! Wiwat Zmartwychwstanie! –
– Może być z cukru, z gipsu lub ciasta, lecz najważniejszy jest i basta! –
– Tę z piasku stawiają dzieciaki na plaży. O tej z ciasta w Wielkanoc każdy łasuch marzy –
– Sypka jak piasek, jak śnieżek biała, smaku dodaje jej szczypta mała –
– Azorek w podskokach koło stołu hasa. Lecz niewiele wskóra – nie dla psa…-
– Skromne listeczki ciemnozielone, lecz bez nich co to za święcone?
– Gdy go ucierali, to przy nim płakali, ale gdy go jedli, to się uśmiechali –
– W cebulowych łupinkach i farbkach kąpane, w prześliczne desenie ręcznie malowane –
3) Wielki Tydzień – Teleturniej 🙂
4) Kolorowanka – Wielki Czwartek – Ostatnia Wieczerza
https://www.jakoloruje.pl/ostatnia-wieczerza.htm
5) Kolorowanka – Jezus modli się w ogrodzie
https://www.jakoloruje.pl/jezus-modli-sie-w-ogrodzie.htm
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i spokojnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego 🙂
E. Szczęsna